19 listopada 2007

Człowiek rzadko się zmienia...

„Tak, jak pogłębiają się i wyostrzają bruzdy na ludzkiej twarzy, tak z wiekiem pogłębiają się i wyostrzają cechy ludzkiej duszy. Ten, kto był dobry, staje się jeszcze lepszy, wyraźnie zły – gorszy, zawistny – jeszcze bardziej zawistny, a naiwny – bardziej naiwny. Cechy charakteru od dnia narodzin do starości stają się wyrazistsze, widocznie zanika konieczność ukrywania ich i maskowania się dla kariery, powodzenia, kobiety. Nagle cała przywdziana maska ulatuje jako zbyteczna, pozostawiając tylko założenie wstępne. Dlatego w życiu człowieka obserwuje się niewiele metamorfoz i nie należy na nie oczekiwać. Zły od urodzenia nie stanie się dobrym, dobroduszny nie zacznie czynić zła, człowiek honoru nie zacznie kłamać, a krętacz nie przestanie oszukiwać. Człowiek rzadko się zmienia…”

Brak komentarzy: