13 listopada 2011

Różnice

Bo widzisz, Ukrainki różnią się od Polek. Tak, to prawda, że wychodzą za mąż za Polaków, bo wyższy standard życia, bo nie bije, etc. i w tym miejscu nie różnią się od naszych rodzimych kobiet. Różnica polega na tym, że one dają za to coś od siebie. Nie kochają typową miłością połączoną z pożądaniem, raczej taką "poczciwą", "obowiązkową" (coś jak w małżeństwach planowanych przez rodziców). Są jednak wdzięczne swojemu mężowi za to, że na nie zapieprza. Potrafią zapewnić ciepło domowego ogniska, cieszą się życiem, darzą swego wybranka uśmiechem na wejściu. Nie to co polki, wymagania, wymagania, wymagania. - Mirek ty masz X lat a bez prawka/samochodu/awansu, no co ty, czemu nie chodzisz na siłownię? I czemu nie grasz w golfa, nie skaczesz na spadochronie? Czemu mnie każdego dnia nie zaskakujesz czymś nowym? Dlaczego nie pniesz się w górę, dzisiaj na wakacje do Egiptu każdy biedak potrafi odłożyć, ja chcę do Azji ciulu. I nie mów mi tu, że mam gotować, sprzątać i jeszcze czerpać przyjemność z seksu, bo ja nie jestem twoją niewolnicą. CO KURWA? MAM TROCHĘ SCHUDNĄĆ? Jestem jaka jestem i nikt tego nie zmieni.
 
 
Autor(ka) nieznany

Brak komentarzy: