07 marca 2011

Największa przyjemność

Żaden wielki wysiłek nie został nigdy kupiony za pieniądze. Ni malowidło, ni wiersz, ni katedra z kamienia, ni żadne państwo nie zostało nigdy powołane do życia dla zapłaty jakiegokolwiek rodzaju. Ni Partenon, ni Termopile nie były wzniesione albo bronione dla nagrody czy chwały, ani Buchara splądrowana, ani Chiny zdeptane butem Mongoła jedynie dla łupu i władzy. Wynagrodzeniem za dokonanie tych rzeczy było samo wprowadzenie ich w czyn!
Być panem własnej osoby - używać siebie samego jako narzędzia w swym ręku - i w ten sposób wznieść albo zrujnować coś, co nikt inny nie potrafił zbudować lub zburzyć - oto największa przyjemność znana człowiekowi! I temu, który czując dłuto w dłoni, uwolnił anioła uwięzionego w marmurowym bloku, i temu, który czując w dłoni miecz na bezdomność skazał duszę, mieszkającą wcześniej w ciele jego śmiertelnego wroga - każdemu z tych dwóch jednako smakuje ten rzadki pokarm przeznaczony tylko dla demonów lub bogów.
 
Gordon R. Dickson

Brak komentarzy: