08 sierpnia 2010

Wolność

Wolności nie lubią trzy kategorie ludzi. Pierwszą stanowią ci, którzy pragną równości. Przekonani, że jak ktoś ma gorzej, to dlatego, że ktoś inny go pozbawił jego części. Ktoś tarci, bo ktoś inny zyskuje. Prosta gra o sumie zerowej. Ale miłośnicy równości mają pełne usta "wolności, równości i braterstwa", i albo nie wiedzą, albo udają, że nie wiedzą, iż wolności i równości pogodzić nie można. Dlaczego wybierają równość, a nie wolność to osobne pytanie.
Drugą kategorię tworzą ci, którzy boją się odpowiedzialności. Wolą więc być w sytuacjach konieczności, bo ona - jak złudnie sądzą - od odpowiedzialności ich uwalnia. To ci, którzy powtarzają, że tylko wykonują rozkazy.
Trzecią kategorię ludzi niechętnych wolności stanowią miłośnicy porządku, najlepiej porządku koszarowego - musztra, rzeczy w kostkę i tym podobne. Porządek zapewnia im kontrolę, a kontrola jest narzędziem przewidywania. Wiesław Myśliwski w Traktacie o łuskaniu fasoli  przypomina: "(...) człowiek wolny jest nieprzewidywalny. Nie tylko dla innych. Przede wszystkim dla siebie". A nieprzewidywalny dla miłośnika porządku niegodny jest zaufania. To wydaje się kluczowe. Wolności nie cierpią ci, którzy nie ufają innym.

Wiesław Łukaszewski

Brak komentarzy: